Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 13
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 12
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Okres zwykły czy niezwykły w życiu katolika?

Jakub Barczak   

rm-090-24.jpg
rm-090-24.jpg

Rok liturgiczny służy wspominaniu i poznawaniu zbawczego misterium Jezusa Chrystusa. W trakcie roku opowiadana jest cała historia zbawienia. Opisy poszczególnych jej wydarzeń znajdujemy na kartach Pisma Świętego. Kolejno odkrywamy całe misterium Jezusa: oczekiwanie, zwiastowanie, nadejście, działalność, śmierć i zmartwychwstanie.

Rok liturgiczny nie jest tożsamy z rokiem kalendarzowym. Chociaż liczy tyle samo dni i tygodni, rozpoczyna się Pierwszą Niedzielą Adwentu, a kończy uroczystością Chrystusa Króla. Ma własną strukturę, podział na tygodnie i dni (uroczystości, święta, wspomnienia obowiązkowe i dowolne).

Tajemnica czasu zwykłego

Adwent to czas przygotowania na powtórne przyjście Jezusa i przeżywania pamiątki Wcielenia. Okres Narodzenia Pańskiego - to radość z przyjścia na świat Jezusa. Wielki Post przygotowuje nas do Świąt Paschalnych. Triduum Paschalne - to ponowne odkrycie największych tajemnic naszej wiary, prowadzące do radości wielkanocnej. Okres zwykły oddziela dwa największe okresy liturgiczne: Bożego Narodzenia i Wielkanocy, a po okresie wielkanocnym trwa aż do Adwentu. I właśnie z tym okresem - najdłużej trwającym, bo 33 lub 34 tygodnie - wielu ma problem, bo... jest zwykły, a jak zwykły - to powszedni, codzienny. Niektórzy nazywają go "okresem przejściowym", co sprawia, że jest mało znany i nie wzbudza dużego zainteresowania.

Zatem po co w ogóle jest ten okres zwykły? Przecież tyle jest świąt i wspomnień, które należałoby zawrzeć w roku kościelnym.... Spróbujmy odkryć tajemnicę okresu zwykłego.

Poprawna nazwa to per annum - "okres w ciągu roku". W tym czasie nie koncentrujemy się na wybranej tajemnicy Chrystusa, lecz celebrujemy całość Jego posłannictwa, które otrzymał od Boga dla naszego zbawienia. Zatem okres zwykły zawiera prawdę o wcieleniu Jezusa, o Jego ziemskim życiu, męce, ofierze krzyżowej, wreszcie o Jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu.

W okresie zwykłym wspominamy wielu świętych, obchodzimy święta i uroczystości maryjne, jak też niektóre święta i uroczystości Pańskie. Dzięki temu możemy głębiej poznać tajemnice życia i działalności Jezusa, głównie poprzez liturgię słowa. To jest klucz do lepszego zrozumienia i poznania Pana oraz naśladowania Go tak, jak On tego chce.

Szkoła religijności

Część okresu zwykłego to wakacje. To piękny czas, który można i warto poświęcić na częstszą modlitwę, kontemplację czy lekturę Pisma Świętego - nie tylko w murach kościoła, ale w otoczeniu przyrody, będąc na urlopie czy na rekolekcjach. To okres, którego nie można zmarnować, sądząc, iż odpoczywamy od Boga! Przecież On - sam Bóg, od nas nie odpoczywa. Czyż nie czuwa nad nami na górskich szlakach, pośród morskich fal i w czasie podróży?

W różnych sytuacjach możemy dać piękne i żywe świadectwo wiary, które polega na spełnianiu Jego woli i okazywaniu przynależności do Jego Kościoła w każdym miejscu i w każdym czasie. Okres zwykły w czasie wakacji to swego rodzaju "szkoła samodzielności praktyk religijnych". Podczas wakacyjnych wyjazdów, przebywając wśród innych ludzi i w innym otoczeniu, możemy sprawdzić naszą odwagę i męstwo w wyznawaniu wiary. Nie prześpijmy okresu zwykłego.

Na zielono

W okresie zwykłym kolorem używanym w liturgii jest zieleń - symbol życia i nadziei, co dość dobrze wyraża charakter tego okresu, w którym możemy mieć nadzieję na odrodzenie duchowe i przemianę życia.

Odkrywanie niedzieli

Sercem okresu zwykłego jest niedziela, czyli dzień Pański, w którym celebrujemy Eucharystię jako uobecnienie paschalnego misterium Chrystusa. Każda niedziela powinna być przeżywana jako dzień zmartwychwstania Chrystusa. Powinna być przede wszystkim dniem świątecznym, opartym o Eucharystię, a dopiero później dniem odpoczynku, rekreacji i budowania więzi w rodzinach. Niedziela bez Eucharystii traci swój sens. Teraz, kiedy nie trzeba już nosić masek ani zachowywać dystansu i nie ma limitów w kościele, warto każdy dzień Pański świętować we wspólnocie na Eucharystii. Czas w ciągu roku to wspaniała okazja, by przybliżyć się do Eucharystii, jako do źródła i szczytu życia chrześcijańskiego.

Moralny kręgosłup

Moralność zbudowana na dekalogu współcześnie przeżywa kryzys. Wybiórczo traktujemy przykazania. Warto konfrontować swoje sumienie z dekalogiem codziennie. Zachęcam do stawiania sobie wymagań - i tych moralnych, i tych związanych z budowaniem duchowości opartej o częstą modlitwę, Słowo Boże, sakramenty, dobre czyny i słowa. Do tego, co słabe, zaprośmy Jezusa. On nam pomoże.

Chrześcijanin CPP

Chrześcijańska mądrość to nie tylko wiedza. Chrześcijanin, który jest mądry, przed swoim nazwiskiem powinien pisać skrót CPP, a oznacza to: C - czystość, P - pokorę, P - pobożność.

Czystość to niewinność i transparentność serca i umysłu, prostota stawania w obecności Boga widzianego w naszych bliźnich i wydarzeniach naszego życia. Pokora to stanięcie w prawdzie o nas samych. Pokora pomaga nam podejmować słuszne decyzje, jest przeciwieństwem egoizmu i pychy.

Pobożność nie oznacza tylko chodzenia do kościoła od czasu do czasu, zapalenia świeczki w kościele, zmówienia jakiejś modlitwy. Prawdziwa pobożność to myślenie zgodne z wolą Chrystusa.

Czas zwykły to walka o czystość, pokorę i pobożność - cnoty, których potrzebuje młody człowiek.

Pielgrzymowanie

Co zrobiłby Jezus na moim miejscu? Nie odkryję tego, jeśli się nie wyciszę lub nie skorzystam z duchowego bodźca. Takim bodźcem może być pielgrzymka piesza lub autokarowa do miejsc kultu.

Czas modlitwy, wyrzeczenia, zadumy, smutku i radości może nas przemienić. I sądzę, że nie przypadkiem okres pielgrzymkowy przypada w czasie zwykłym. To ogromny dar i pomoc w budowaniu swojej wiary.

Bądź w LSO!

Każdy młody człowiek może odkryć w swoim życiu talenty i czas, które może ofiarować Jezusowi. Po raz kolejny i nie ostatni zapraszam w szeregi Liturgicznej Służby Ołtarza (LSO). Jezus czeka, przyjdź! Nie bój się. Wypłyń na głębię wiary, a odkryjesz piękno liturgii i wspólnoty. Ministrant lub lektor, aby dobrze świadczyć o Jezusie i służyć przy ołtarzu Pana, musi być autentyczny i sumienny. W okresie zwykłym wspominamy św. Jana Pawła II. Młody Karol Wojtyła w wieku 9 lat stracił matkę. Po jej śmierci został ministrantem. Sam wspominał, że nie był najgorliwszy w tej służbie. Gdy jego ojciec spostrzegł to, powiedział mu: "Nie jesteś dobrym ministrantem. Nie modlisz się dosyć do Ducha Świętego. Powinieneś się modlić do Niego". Po tych słowach pokazał małemu Karolowi pewną modlitwę:

Duchu Święty, proszę Cię o dar mądrości do lepszego poznawania Ciebie i Twoich doskonałości Bożych, o dar rozumu do lepszego zrozumienia ducha tajemnic wiary świętej, o dar umiejętności, abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary, o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady i u Ciebie ją zawsze znajdował, o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać, o dar pobożności, abym zawsze służył Twojemu Majestatowi z synowską miłością, o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu, który Ciebie, o Boże, obraża. Amen.

Zachęcam, aby odmawiać ją codziennie. [...]

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 4(90)2022 | Okres zwykły czy niezwykły w życiu katolika?, s. 24