Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 13
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 12
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Ajna George – święta czasu lockdownów

Redakcja   

2(100)2024 | Ajna George - święta czasu lockdownów
2(100)2024 | Ajna George - święta czasu lockdownów
2(100)2024 | Ajna George - święta czasu lockdownów

Podeszłam do jej łóżka. Ze zdumieniem patrzyłam, jak ta młoda dziewczyna potrafiła patrzeć na zniekształconą swoją twarz, nie upadając na duchu, ale z nadzieją i poddaniem się woli Bożej. Aby ją podnieść na duchu, powiedziałam jej, że jeszcze nie czas na umieranie. Odpowiedziała z uśmiechem, że w niebie jest wakat i że dostała awans, a drugiej takiej szansy nie będzie.

Niewiele osób słyszało o tej 27-letniej dziewczynie z Indii, choć porównuje się ją do bł. Carla Acutisa.

Ajna George Muttungal urodziła się 2 kwietnia 1994 r. w Kochi w Indiach i była parafianką kościoła św. Patryka w miejscowości Vyttila, należącej do archidiecezji Verapoly. Studiowała na wydziale marketingu i handlu w Ernakulam. Ponieważ była nadzwyczaj zdolna, po ukończeniu studiów została adiunktem.

Aktywnie działała w duszpasterstwie młodzieżowym. Była liderką grupy w duszpasterstwie "Jesus Youth". Przez pewien czas śpiewała w młodzieżowym ewangelizacyjnym zespole muzycznym.

Marzyła, by zostać misjonarką świecką, do czego też rozpoczęła przygotowania.

Przez 5 lat walczyła z chorobą nowotworową - kostniakomięsakiem. Odeszła do domu Ojca 22 stycznia 2022 r.

Podczas pogrzebu, 22 stycznia, ks. Jeen Felix Kattassery z seminarium im. św. Maksymiliana Kolbego w Kalamassery, porównał ją do bł. Carla Acutisa.

"Podobnie jak bł. Carlo, Ajna była duszą eucharystyczną i to od najmłodszych lat. Przyjęła chorobę (raka kości) ze wszystkim jej fizycznymi konsekwencjami jako sposób ewangelizacji, na jak największą chwałę Boga. Z miłością przyjmowała Jezusa i czekała na Niego z niecierpliwością małego dziecka. Do Eucharystii przygotowywała się przez wiele godzin, jak Maryja, trwając na modlitwie i wielbieniu Boga za Jego dzieła. Wszędzie widziała dobroć Boga. Śmierć przyjęła z uśmiechem na ustach jako dar i możliwość spotkania się ze Zbawcą. Od Pierwszej Komunii świętej nigdy nie przeżyła dnia bez przyjęcia do swego serca Jezusa".

Po jej śmierci ludzie spontanicznie zaczęli mówić, że "umarła święta". [...]

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 2(100)2024 | Ajna George – święta czasu lockdownów, s. 18