Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 11
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Maryja i olej z Soufanieh

Teresa M. Michałek   

Maryja i olej z Soufanieh
Maryja i olej z Soufanieh
Maryja i olej z Soufanieh

Damaszek kojarzy się ze św. Pawłem z Tarsu i jego spotkaniem z Jezusem, które zaowocowało jego przemianą z prześladowcy chrześcijan na gorliwego Apostoła Narodów.

W pewnym domu tego miasta, w dzielnicy Soufanieh, 27 listopada 1982 r., z obrazka Matki Bożej zaczął wypływać olej o cudownych właściwościach.

Niezwykłe zjawisko

Myrna Al Akhras 23 listopada 1982 r. odwiedziła z dwiema koleżankami bratową Laylię, która cierpiała na mocny ból pleców. Przed powrotem do domów kobiety postanowiły pomodlić się w intencji chorej Layli. Każda z kobiet należała do innego wyznania: Myrna była katoliczką grecko-melchickiego wyznania, jej jedna koleżanka była wyznania prawosławnego, a druga - muzułmanką. Podczas modlitwy muzułmanka zauważyła, że ręce Myrny promienieją światłem i pokryły się olejem. Podekscytowana tym niezwykłym zjawiskiem, zachęciła ją, by położyła swoje dłonie na głowie chorej. Olejem, który wytworzył się na jej dłoniach, kobiety namaściły plecy chorej, która od razu odzyskała zdrowie. Zdarzenie ustąpiło samoistnie, ale powtórzyło się trzy dni później.

Myrna miała wówczas zaledwie 18 lat, od 7 miesięcy była mężatką z 30-letnim Mikołajem Nazzour. W domu młodych małżonków wisiał niewielki obraz, przedstawiający kopię ikony Matki Bożej Kazańskiej. Mąż Mikołaj przywiózł kilka takich obrazów z Bułgarii na prezenty dla rodziny. Jeden zachował dla siebie.

27 listopada z obrazu zaczął spływać olej. Było go tak wiele, że małżonkowie podstawili naczynia i w ciągu godziny napełnili nim cztery talerze. Olej wypływał również z rąk Myrny. Mikołaj powiadomił rodzinę, ale nikt z nich nie zamierzał opowiadać o zaistniałym zjawisku postronnym osobom Olej z obrazu wydzielał się przez cztery dni.

Pierwszego dnia Myrna usłyszała wewnętrzny kobiecy głos, który powiedział do niej: "Nie bój się, jestem z tobą. Otwórz drzwi i nie zabraniaj nikomu kontaktu ze mną".

Myrna oliwą, która wychodziła z jej rąk, namaściła swoją mamę, która od miesięcy cierpiała na bóle kręgosłupa. Kobieta natychmiast odzyskała zdrowie. Następnego dnia do mieszkania państwa Nazzour przybyli pierwsi duchowni dla zbadania sprawy oraz funkcjonariusze policji. Próbki oleju zabrano do badań.

Uzdrowienia

Po pierwszych cudownych uzdrowieniach, kolejnego doświadczyła młoda muzułmanka [...].

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 3(95)2023 | Maryja i olej z Soufanieh, s. 9