Dynamika liturgii Mszy świętej przenosi nas ze stołu słowa Bożego do stołu eucharystycznego. Chrześcijański ołtarz jest symbolem samego Chrystusa. Ołtarz ziemski jest symbolem Chrystusa nie tylko dlatego, że Chrystus ofiaruje się na nim, lecz także dlatego, że będzie jedynym ołtarzem w rzeczywistości nieba i jest nim już w sakramencie Eucharystii.
Ołtarz, który jest znakiem i typem Jezusa Chrystusa, staje się centrum wszechświata dla wspólnoty zgromadzonej wokół niego. Należy zwrócić uwagę na jego odpowiednie miejsce w przestrzeni celebracji. Ołtarz ma być ustawiony w centrum zgromadzenia, a uczestnicy mają go otaczać, łącząc się przez to wokół niego w jedną wspólnotę. Z uwagi na swoją wymowę symboliczną ołtarz powinien być wykonany z kamienia, granitu, marmuru, skały, która symbolizuje Chrystusa.
Do ołtarza przynosi się wodę i wino. Jest to zadanie świeckich, nie duchownych. Od pierwszych wieków chrześcijaństwa uczestnicy liturgii przynosili to, co posiadali. Część wina i chleba była konsekrowana na koniec uczty, którą spożywano wspólnie. Zaś to, co pozostało, rozdawano ubogim i sprzedawano - stąd wspólnota miała pieniądze. Dziś w procesji z darami składamy chleb i wino. W tych darach składamy siebie samych, wszystko to, co przynosimy do Jezusa: naszą obecność, czas, sprawy i intencje. Zbierana jest także składka - ofiara pieniężna na potrzeby i utrzymanie parafii, budynków, wszystkiego, co materialne. Jest to również wyraz odpowiedzialności zgromadzonych ludzi za miejsce, w którym się zbierają.
Modlitwa Eucharystyczna
Rozpoczyna się najpiękniejsza modlitwa Kościoła - Modlitwa eucharystyczna. W Mszale znajduje się kilka modlitw, które ksiądz może używać podczas tej części Mszy. Układ każdej z tych modlitw jest podobny. Niektóre są krótsze, inne - obszerniejsze.
Modlitwa eucharystyczna rozpoczyna się od dialogu: "Pan z wami (...). W górę serca (...). Dzięki składajmy Panu Bogu naszemu" - po czym następuje wprowadzenie: Prefacja. Znowu jest to tekst, który może ulegać zmianie ze względu na dzień, święto czy też wspomnienie liturgiczne.
Dalej jest śpiew wychwalający Boga, określający Go trzykroć Świętym. W tym śpiewie łączy się z modlącymi całe niebo - razem chwalą Stwórcę.
Kolejny tekst, to przyzywanie Ducha Świętego, aby uświęcił złożone dary i przemienił je w Ciało i Krew Chrystusa. Po czym kapłan wypowiada słowa przeistoczenia i ukazuje najpierw Hostię, później kielich. Słowa przeistoczenia są zaczerpnięte z Pisma Świętego jako tożsame z Je-zusowymi. Wypowiada je ważnie wyświęcony kapłan, który - będąc w jedności z Kościołem - staje się ustami i rękami Jezusa Chrystusa na czas sprawowanej Liturgii. Natomiast ukazanie jest aktem liturgicznym wprowadzonym w XI-XII w., kiedy zaczęła słabnąć wiara w realną obecność Pana. Wtedy to również zaczął się rozwijać kult Eucharystii poza Mszą świętą. Odtąd mamy w kościołach tabernakula oraz procesje eucharystyczne.
Po przeistoczeniu wypowiadamy aklamację, która podkreśla wielką tajemnicę wiary.
W Modlitwie eucharystycznej obejmujemy wszystkich. Prosimy o jedność między ludźmi, modlimy się za Kościół, za papieża i biskupa, którzy są znakiem i gwarantem jedności. Prosimy także za zmarłych.
Na zakończenie Modlitwy eucharystycznej wybrzmiewa treść, która informuje, komu składamy tę ofiarę i dedykujemy modlitwę. Adresatem Eucharystii jest pierwsza osoba Trójcy Świętej - Bóg Ojciec: Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie Tobie, Boże Ojcze...
Przyjęcie Jezusa
Obrzędy Komunii świętej rozpoczynają się wezwaniem do modlitwy, której nauczył nas Jezus Chrystus: Ojcze nasz... Na zakończenie nie mówimy "amen", ponieważ kapłan rozwija ostatnią prośbę prosząc, aby Bóg wybawił nas od zła i obdarzył pokojem. Dopiero po jego słowach odpowiadamy "amen". Dalej wezwani są wszyscy do przekazania sobie znaku pokoju. Chcąc przyjąć Jezusa, musimy żyć w pokoju z naszymi bliskimi.
Po tym znaku kapłan ukazuje wszystkim Hostię i mówi za św. Janem Chrzcicielem: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata". W tym momencie możemy przyjąć Pana.
Najważniejszym warunkiem godnego przyjęcia Jezusa Eucharystycznego jest stan łaski uświęcającej. Nie jest to nagroda dla świętych, ale pokarm dla grzeszników, którzy, szukając Boga, ciągle się nawracają. Dlatego jeśli nie ma u człowieka nawrócenia, nie ma także możliwości rozgrzeszenia. Tu trzeba także przypomnieć, że stan łaski uświęcającej, który zyskujemy w sakramencie pokuty i pojednania, czyli stan zdolności przyjęcia Ciała Pańskiego, ma być stałą predyspozycją człowieka wierzącego. Trzecie przykazanie kościelne, mówiące o przyjęciu Jezusa przynajmniej rzaz w roku, to minimum z minimum.
[...]
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 5(85)2021 | Bierzcie i jedzcie..., s. 8