Nie umarł, oddał życie
80. rocznica męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego
Lipiec: Aby św. Maksymilian i Niepokalana, Matka Miłości, uczyli nas miłości, która czyni nas lepszymi ludźmi i autentycznymi świadkami cnót chrześcijańskich.
Trudno jest w dzisiejszym świecie być doskonałym chrześcijaninem, sami nie jesteśmy w stanie tego dokonać. Z pomocą przychodzi nam św. Maksymilian wraz z Maryją. Święty z Niepokalanowa tak bardzo umiłował Maryję, że był w stanie oddać swe życie za współbrata. Dziś nikt nie żąda od nas takich poświęceń. Mimo to nie przychodzi nam łatwo żyć, "jak Pan Bóg przykazał". Musimy w to włożyć więcej wysiłku, potrzeba nam tego chcieć i zawierzyć Niepokalanej. Prosić Ją gorąco, by nas całych przemieniła w miłość, która rozleje się na nasze rodziny, parafie, miejsca pracy. Tak samo, jak stało się to w życiu św. Maksymiliana.
Sierpień: Aby miłość i oddanie św. Maksymiliana stały się dla każdego rycerza bodźcem do całkowitego i bezwarunkowego oddania się Niepokalanej.
Św. Maksymilian jest dla nas wzorem do naśladowania. W 80. rocznicę jego męczeńskiej śmierci myślę, że jest orędownikiem na dzisiejsze, trudne czasy. On, żyjąc w równie ciężkich czasach, a może nawet cięższych, nie zbłądził, bo trzymał się Tej, która zawsze była posłuszna Panu. Jej miłość jest w stanie nas ocalić i zaprowadzić do nieba, tak jak św. Maksymiliana. Wystarczy tylko Jej zaufać i bezgranicznie się oddać.
O. Jerzy Szyran w książce Muszę być świętym jak największym. Model doskonałości według reguły życia św. Maksymiliana Marii Kolbego pisze: "Wszystko dla Niepokalanej, jak Ona cała dla Boga. Dla świętego z Niepokalanowa oddanie się Maryi jest duchową drogą zjednoczenia się z Bogiem. Ona w pełni zjednoczona z Duchem Świętym całkowicie podporządkowała swoje życie misji Syna. Powierzyć Jej swoje życie to oddać się na wyłączną własność Bogu. Dla Maksymiliana maryjna droga duchowości jest dążeniem do ludzkiego ideału bycia jak Ona Niepokalana. Oto nasz ideał".