Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 11
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Droga przez pustynię

Ilona Kwaśny   

droga-przez-pustynie.jpg
droga-przez-pustynie.jpg

Nadchodzący Wielki Tydzień skłonił mnie do pochylenia się nad podjętymi postanowieniami wielkopostnymi i ich realizacją. Wyszłam na 40-dniową pustynię i zdecydowałam się na chwilkę spojrzeć wstecz. Co z moimi postanowieniami? Okazuje się, że jestem zbyt słaba i tak trudno mi sobie odmówić czegokolwiek...

Być może moje postanowienia były zbyt wygórowane. Ale czy mogłam sobie postanowić nie jeść słodyczy i nie palić papierosów, skoro nie lubię łakoci i w ogóle nie palę? Byłoby to zbyt błahe i łatwe, i nic nie dające poza być może wbiciem się w pychę. Jedno wiem, niezależnie od tego, co za mną, spróbuję wyciągnąć wnioski z przebytej drogi i poszukam owoców z podjętych wysiłków, gdyż tylko ode mnie zależy, co dalej z tym zrobię. Walka wcale się nie kończy, nie muszę czekać na kolejny Wielki Post, by ją kontynuować. Nawet nie mogę jej przerwać, aby się nie cofnąć i nie wrócić znów do niewoli egipskiej, do niewoli swojego grzechu, choć ta droga przez pustynię nie jest łatwa.

Pokonać "faraona"

Patrzę na Izraelitów, którzy tak jak ja podjęli trud wyjścia z ziemi egipskiej. [...]

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 2(64)2018 - Droga przez pustynię, s. 8