Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 11
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Do kleryka Paolo Morattiego

Redakcja   

rm-069-08-omk-do-paolo-moratti.jpg
rm-069-08-omk-do-paolo-moratti.jpg

Piszesz mi, iż nie wiesz, dlaczego dobry Jezus i nasza kochana Mamusia zostawili Cię jeszcze na tej nędznej ziemi. Widać, że chciałeś ulecieć sobie do raju poprzez tę chorobę.

Ale cierpliwości, jest jeszcze tyle dusz zbłąkanych, oszukanych, zwiedzionych, nieszczęśliwych niewolników złego ducha, którzy wzdychają i nie są nawet w stanie poznać własnej nędzy i głupoty.

Jeżeli więc Jezus i nasza Niepokalana Cię oszczędzili, widać stąd, że chcieli, abyś podał rękę tym nieszczęśliwym i (jak pisał śp. br. Antonio) stawszy się przewodnikiem wielu, wielu dusz, poprowadził je wszystkie do Boga przez Niepokalaną naszą Królowę.

Piękna misja, dla której warto żyć, cierpieć, pracować, a także umrzeć (oby jako męczennik). Tak żyjąc, uświęcimy się również sami, będziemy jako ofiary trawione żarem zawsze czynnej miłości; miłości ku Dobremu Bogu, a w konsekwencji ku wszystkim duszom i każdej z osobna, które są i będą; miłości wszystko obejmującej, poprzez stworzenie sięgającej Boga i tęskniącej za onym uszczęśliwiającym złączeniem wszystkich dusz z Bogiem przez miłość Bożą.

Mój Drogi, pracujmy razem i cierpmy, a w ten sposób radować się będziemy tuż, tuż przy naszej najukochańszej Mamusi w... raju...

fr. Maksymilian Maria Kolbe

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 1(69)2019 - 5 minut z Maksymilianem: Do kleryka Paolo, s. 8