Świat dziś rozlicza z liczby tytułów przed nazwiskiem i zajmowanych stanowisk. Każdy musi być fit i mieć wszystko naj. Jezus ma plan na twoje życie. Nie musisz biec za tym światem. Popatrz na krzyż i zaufaj Bogu.
Im dłużej chodzę po świecie, tym wyraźniej zauważam, jak bardzo nastawiony jest on na presję sukcesu. Dziś nie wystarczy, że jesteś sobą, realizujesz swoje pasje, wypełniasz swoje powołanie, dzisiaj każdy musi mieć przynajmniej po trzy skończone kierunki studiów, dwa smartfony w kieszeni i cztery auta w garażu. Świat dziś rozlicza z liczby tytułów przed nazwiskiem i zajmowanych stanowisk. Każdy musi być fit i mieć wszystko naj. człowiek sukcesu
Człowiek o silnym charakterze, często wykorzystujący innych, aby jemu i jego rodzinie było dobrze; człowiek idący "po trupach" do celu; człowiek, który nastawiony jest na zdobywanie: kolejnych pieniędzy, tytułów, kolejnych kochanek i kolejnych gadżetów - oto człowiek sukcesu według świata.
Jeśli nie idziesz opisanym wyżej tokiem rozumowania, dla świata jesteś szarym człowiekiem, nic nie znaczącą jednostką. Na szczęście my, jak zaznacza Jezus, nie jesteśmy z tego świata. Nie musimy go słuchać. Dla nas, idących za Jezusem, najważniejsze jest to, co mówi nam Bóg. Pismo Święte to prawdziwa księga ludzkiego sukcesu. Jeśli chcemy wieść życie naprawdę pełne, zakończone sukcesem, nie ludzkim nic nie znaczącym, ale tym ewangelicznym, prawdziwym, świętym, musimy słowa Ewangelii uczynić naszym życiem.
Tak właśnie zrobiła pochodząca z Łazisk Górnych [...].
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 4(72)2019 | Moc w słabości, s. 16