Marzec. Aby cały Kościół swoją modlitwą zawsze wspierał Ojca Świętego w jego posłudze.
"Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham"... "Paś owce moje" (J 21,17).
Te słowa usłyszał św. Piotr od naszego Mistrza. Usłyszał je po tym, jak trzykrotnie zaparł się swojego Pana. A jednak Chrystus mu zaufał i powierzył opiekę nad swoją owczarnią.
Od tamtego dnia minęły już wieki, a Kościół ciągle jest prowadzony przez kolejnych biskupów Rzymu. Jacy byli? Różni, tak jak różni są członkowie Kościoła. Często narażeni na różnorakie pokusy, bo i ich misja nie jest łatwa.
I potrzeba, by - tak jak w momencie uwięzienia św. Piotra "Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga" (Dz 12,5) - i dziś wszyscy członkowie Jezusowej owczarni ogarniali modlitwą swojego Pasterza. On potrzebuje jej bardziej niż ktokolwiek inny w Kościele.
Kwiecień. Aby Kościół w każdym swoim działaniu był świadkiem Chrystusa zmartwychwstałego.
Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus (Ga 2,20).
Św. Paweł - Apostoł Narodów po swoim nawróceniu wiedział doskonale, że jego życie tak naprawdę nie jest już jego. "Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!" (1 Kor 9,16) - pisał w innym swoim liście.
Ale czy do głoszenia powołany został tylko św. Paweł?
Czy misja głoszenia Chrystusa została przekazana tylko Apostołom?
Kościół jest wspólnotą ludzi żyjących i słowa Chrystusa: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię" - odnoszą się do wszystkich jego członków.
Jako rycerze Niepokalanej mamy zadanie zdobyć cały świat przez Niepokalaną dla Chrystusa. Św. Maksymilian zaś w realizacji tego celu pozwala na korzystanie z wszystkich możliwych środków, byleby godziwych. Jednak najlepszym środkiem jest nasze życie, bo to my jesteśmy żywymi członkami Kościoła.