Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 11
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Na dobry początek...

Piotr M. Lenart   

default-thumb.jpg
default-thumb.jpg

Gwiazdy show-biznesu potrzebują fanów, dla których będą idolami. Dlatego chcą ich zabawiać, cieszyć, podsuwać rozrywkę dopasowaną do rozbudzonych przez reklamę i marketing potrzeb. W ten sposób zagorzali fani oddadzą wręcz wszystko, by swego idola zobaczyć, posłuchać, by nie przegapić żadnego koncertu lub filmu.

Sportowcy potrzebują kibiców, kluby - sportowców, menedżerowie - klubów... Mówi się o tak zwanym "targecie", czy o "zasobach ludzkich", jak o zwykłym towarze czy o źródle zysku. Jeśli jakaś grupa ludzi nie znajdzie się w biznesplanie, to okazuje się, że jest niepotrzebna, ignorowana, pomijana...

W tym kontekście dobrze byłoby tworzyć pismo i podejmować wszelkie inne działania służące człowiekowi, a szczególnie jego najwyższemu dobru - zbawieniu, a nie tylko "zabawieniu".

Współczesny świat, dzięki postępowi informatycznemu, udostępnia różne formy interakcji, spotkania, wymiany myśli, a co za tym idzie - szansę na budowanie wiary i jej rozpowszechnianie, by osiągnąć ostateczny cel: zbawienie. Budując i pogłębiając swoją wiarę, mogę ją następnie przekazywać dalej - i to na różne sposoby: głoszeniem słowa, a najbardziej przykładem chrześcijańskiego życia.

"Rycerz Młodych" może zatem stać się nie tyle "poczytnym pismem", co bardziej narzędziem do przekazywania wiary, a symbolem tego niech będzie skrót "fw:" - od angielskiego słowa forward, zaczerpnięty z funkcjonującej w sieci praktyki odsyłania e-maili dalej.

Na stronach bieżącego numeru znajdziesz kilka propozycji i rozwiązań, które od razu możesz przekazać dalej, a zatem: Forward...

Zaprasza do działania i z serca błogosławi...