Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 11
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Najlepszy egzorcyzm

Piotr M. Lenart   

najlepszy-egzorcyzm.jpg
najlepszy-egzorcyzm.jpg

Wow! Przez chrzest święty Bóg Wszechmogący "adoptował" mnie, stałem się przybranym dzieckiem Bożym i mogę do Boga Stwórcy, który jest w niebie, mówić: Ojcze! - a nawet jeszcze bardziej poufale: Tatusiu, jak niektórzy tłumaczą aramejskie słowo Abbá.

Ale żeby do Boga mówić: "Ojcze"? Człowiek tego nie mógł wymyślić... Bodajże do żadnego innego bóstwa wyznawcy innych religii, nieodwołujących się do Biblii, tak się nie zwracają... Ten zwrot, który rozpoczyna nasz "pacierz" (od łac. Pater noster - Ojcze nasz), od razu stawia nas w obliczu modlitwy pochodzącej nie z tego świata. I taką też ma moc - nadprzyrodzoną.

Modlitwa Pańska, oprócz Symbolu wiary i Eucharystii, była przekazywana katechumenom (osobom, które miały przyjąć chrzest) jako "skarb Kościoła" - odtąd mieli możliwość synowskiego odnoszenia się do Boga Ojca.

Modlitwa Pańska, bo przekazana nam przez Pana Jezusa - jak to podają Ewangeliści, Mateusz i Łukasz, w swoich wersjach Ewangelii.

Modlitwa, którą nie zawaham się nazwać "największym egzorcyzmem świata" [...].

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 2(64)2018 - Najlepszy egzorcyzm, s. 6